Jest takie miejsce u styku dróg, gdzie się spotyka z zachodem wschód. Nasz pępek świata. Nasz boski raj. Jest takie miejsce. Taki kraj. Dziś nasze miejsce było w Bolechowicach, które zdobyliśmy idąc w marszu przez gminę Nowiny. Marszu szczególnym bo patriotycznym, zorganizowanym przez wójta Gminy Nowiny Sebastiana Nowaczkiewicza z okazji 103. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości. Powiewały flagi na wietrze, twarze rozświetlało słońce. Uczestnicy marszu założyli biało-czerwone ubrania, każdy otrzymał kotylion, a za ukończenie marszu także medal.
Wyruszyliśmy z mieszkańcami i gośćmi z Szewc, Słowika, Kowali i Woli Murowanej. Najliczniej – ze Słowika, gdzie spotkaliśmy się w symbolicznym miejscu – na dawnym moście im. kpt. Kazimierza Herwina Piątka – tego samego, który w 1914 r. wprowadził I Kompanię Kadrową do Kielc. Marsze poprowadzili: z Szewc wójt Sebastian Nowaczkiewicz, ze Słowika – radni Agnieszka Stępień i Krzysztof Seweryn, z Nowin – Sylwia Gajek, z Kowali – radna i sołtyska Renata Posłowska, z Woli Murowanej – wicewójt Łukasz Barwinek, sekretarz Ryszard Kusak oraz radny Piotr Piotrowicz. Po godzinnym marszu, w grupie 300. osób spotkaliśmy na placu Szkoły Podstawowej im. I Kompanii Kadrowej w Bolechowicach. Stanęliśmy do Hymnu, przyłączając się do ogólnopolskiej akcji. Zagrała Orkiestra Dęta z Nowin, a druhowie OSP w Szewcach wciągnęli biało-czerwoną flagę na maszt.
Prezentacje artystyczne rozpoczęła uczennica z Nowin Alicja Bzymek, następnie w montażu słowno-muzycznym zaprezentowali się gospodarze – uczniowie Szkoły Podstawowej w Bolechowicach. Przyszedł czas też na dorosłych. Bolechowiczanie, Kowalanki i Szewczanki przy akompaniujących Krzysztofie i Tomaszu Korbanach, zaśpiewali piosenki patriotyczne. Pięknie wybrzmiał wykonany wspólnie przez wszystkie zespoły utwór „Jest taki kraj”. Był to pierwszy w historii wspólny występ zespołów. Pomysłodawcą i realizatorem tego przedsięwzięcia był Krzysztof Korban, akordeonista na co dzień współpracujący z zespołem ludowym Bolechowiczanie. – Choć wydaje się, że taki występ to prosta sprawa, wymaga nieco przygotowań. Panie śpiewają w różnej tonacji, trzeba było zadbać o to, by ich głosy współbrzmiały – wyjaśnia Krzysztof Korban. I wyszło znakomicie. Mamy nadzieję, że to nie ostatni taki występ i już wkrótce znów będziemy mogli usłyszeć zespoły występujące razem.
Każdy z uczestników wydarzenia mógł zabrać ze sobą jedna z flag, które dumnie powiewały rozstawiona na boisku w Bolechowicach. – Dla naszych mieszkańców przygotowaliśmy 300 flag, by mogli je zabrać ze sobą do domu, by w przyszłości wywieszać je w dni takie jak ten – wyjaśniał wicewójt Łukasz Barwinek.
Nie zabrakło atrakcji dla dzieci, które miały jeszcze sporo siły po marszu. Wzięły udział w podchodach patriotycznych z nagrodami oraz w festiwalu latawców. Podchody zostały zorganizowane przez wolontariuszy z Lokalnego Centrum Wolontariatu w Nowinach pod opieką Kamili Piotrowicz. Wszyscy wzmocniliśmy się ciepłym żurkiem, pieczonym ziemniakiem i grzańcem przy ognisku. – Myślę, że wszyscy potrzebujemy normalności, celebrowania ważnych dla nas wydarzeń radośnie, bez zbędnego patosu, z pieśnią na ustach – mówił wójt Sebastian Nowaczkiewicz. – Dziękuję Wam wszystkim, którzy zdecydowaliście się spędzić właśnie z nami Święto Niepodległości. To jest nasz dzień – dzień wszystkich Polaków – dodał.
Wspólne świętowanie zakończył występ krakowskiego rapera Tadeusza „Tadka” Polkowskiego, który chronologicznie od 1914 aż po 1956 rok przedstawiał historię Polski, dzielił się z widzami również autorską narracją i szeroką wiedzą historyczną. – Niech żyje Polska w każdym z nas, codziennie, nie tylko od wielkiego Święta – takim przesłaniem pożegnał się z nami artysta.
Karolina Kępczyk